Nadszedł czas, kiedy nasze konie zrzucają z siebie zimową sierść, aby przygotować się do nadchodzącego ocieplenia. Zimowa dieta koni jest najczęściej uboga w składniki odżywcze, minerały i witamin. Brak pastwiska, częste zmiany pogody i powrót do regularnej pracy skutkują osłabieniem organizmu i problemami z termoregulacją.
W tym okresie powinniśmy szczególnie zadbać o jadłospis naszych podopiecznych.
O czym należy pamiętać podczas linienia u koni?
- dodatnie do diety makucha lnianego, źródła kwasów tłuszczowych omego 3 i 6, korzystnie wpłynie na zdrową, błyszczącą sierść, metabolizm i mocne kopyta,
- olej lniany tłoczony na zimno, dla koni wykonujących lekką pracę wystarczy 15ml na odpas (pamiętajmy, że konie nie posiadają woreczka żółciowego i nie są stworzone do trawienia większej ilości tłuszczy),
- dobrej jakości siano, źródło łatwo przyswajalnego białka, o dużej zawartości włókna,
- lucerna, zawiera dużo aminokwasów siarkowych, wpływających korzystnie na róg kopytowy oraz sierść, dodatkowo cenne źródło witamin (b-karoten, witaminy z grupy B oraz witamina D i E), wspomaga konie z problemami trawiennymi, dzięki zawartości wapnia,
- wytłoki jabłkowe, posiadają dużo witamin, min. wit. C, która poprawia odporność organizmu na infekcję, zawierają pektyny, wspomagające perystaltykę jelit, źródło błonnika pokarmowego
- wysłodki buraczane, zalecane dla koni słabo wykorzystujących paszę, dodatkowe źródło włókna i białka,
- w celu wzmocnienie odporności można stosować zioła takie, jak: jeżówka purpurowa, pokrzywa, skrzyp czy przytulia.